Ważne informacje:

  1. Moc Środka jest zapisem 7 tygodniowego programu online (42 spotkania). W ramach programu dostajesz również dostęp do grupy na facebooku, na której możesz zadawać dodatkowe pytania oraz znajdziesz wiele dodatkowych materiałów edukacyjnych.
  2. Po dokonaniu wymiany/dobrodarzenia, na podany adres mailowy zostanie wysłana wiadomość wraz z linkami, dzięki którym odtworzysz filmy i dołączysz do grupy na facebooku.
  3. Bardzo zachęcamy do dołączenia do grupy zamkniętej na fb! Po dołączeniu zapoznaj się z treściami, ponieważ jest tam wiele wartościowych postów, w których kobiety dzielą się problemami oraz zadają pytania. Być może znajdziesz tam rozwiązanie również na swoje wątpliwości.
  4. W przelewie jako tytuł wpisz proszę „Dobrodarzenie” plus swoją Godność.
  5. W razie problemów napisz na wymiana.metamorphosis@gmail.com

MOC ŚRODKA
program video

(20 opinii klienta)

555,00 

SEKRET ZDROWIA I URODY z Metamorphosis – czyli mięśnie dna miednicy wraz z oddechem w życiu i gimnastyce słowiańskiej
CO WCHODZI W SKŁAD PROGRAMU:
To 42 filmy video na każdy dzień po jednym z:
1. mięśniami dna miednicy
2. oddechem według metody Butejki, czyli oddechem na co dzień
3. wszystkimi ćwiczeniami gimnastyki słowiańskiej
4. Każdy filmik to praktyka poprzez ciało, żeby doświadczać i żeby zmiana się dokonywała
4. plus do tego dużo wartościowego przekazu teoretycznego
Możesz pozostać też dłużej niż jeden dzień z materiałem, żeby go utrwalić w ciele.

Jeśli boli cię kręgosłup/plecy/biodra/nogi/szyja/barki – ciało
Jeśli masz nietrzymanie moczu lub/i obniżenie/wypadanie narządów wewnętrznych
Jeśli masz koślawość/szpotawość kolan, wady stóp
Jeśli masz wdowi garb, zaokrąglone plecy
Jeśli czujesz utratę sił witalnych, zdrowia, mocy
Jeśli planujesz lub jesteś w ciąży, połogu
Jeśli rodziłaś dzieci lub/i miałaś cięcia cesarskie
Jeśli czujesz brak równowagi i stabilizacji w życiu, ciele fizycznym i psychicznym
Jeśli brak Ci energii, jesteś apatyczna, śpiąca
Jeśli brak ci sensu w życiu
Jeśli łatwo Tobą sterować albo mieć na Ciebie wpływ i nie potrafisz poczuć wewnętrznej mocy

ZAJMIJ SIĘ SWOJĄ PODSTAWĄ/FUNDAMENTEM, którym jest twoje dno miednicy. Wraz z mięśniem poprzecznym brzucha oraz mięśniem wielodzielnym i czworobocznym lędźwi trzymają całą ciebie.
Mocne i sprawne dno miednicy oznacza, że ma wystarczająco dużo siły, aby reagować odruchowo, ma odpowiednie napięcie mięśniowe, jest elastyczne, umiemy je rozluźniać i dobrze je czujemy. Mocne i sprawne dno miednicy to tajemnica naszej kobiecej mocy. Znajduje się ono w równowadze pomiędzy napięciem a rozluźnieniem.
Uczono nas wykonywać wszystko siłowo i szybko. Teraz zajmiesz się mocą swojego środka i spokojnym świadomym skupieniem do wewnątrz, aby skontaktować się z twoją wewnętrzną mocą. Twoje CENTRUM to twoja moc do wszystkich czynności, które wykonujesz, ale przede wszystkim daje ci moc i energię do życia oraz zdrowie i urodę. Bowiem kobieta wiotczeje i starzeje się, kiedy wiotczeją i słabną jej mięśnie dna miednicy.
To z twojego centrum wywodzi się twoja siła fizyczna, siły witalne, energia i moc wewnętrzna. Jesteś wtedy nie do ruszenia przez zewnętrzne okoliczności. Fizycznie, psychicznie oraz na wszystkich poziomach życia stajesz w swej wewnętrznej mocy. Brzuch, łono nazywany jest też Harą, magazynem energii, bowiem tylko tutaj energia jest w stanie się gromadzić i nie ucieka z ciała. W innych miejscach najczęściej ją gubimy, wycieka lub obciąża jej nadmiar.

Dotychczasowa tożsamość była oparta na tym, co zgromadziłyśmy na zewnątrz. Teraz jest czas mocy, która jest wewnątrz nas. Stary świat oparty na gromadzeniu materii do przetrwania odchodzi, więc i my potrzebujemy zmiany i czujemy ją bardzo. Praca z mięśniami dna miednicy to doskonała podstawa, aby zajrzeć do wewnątrz i rozgościć się na świecie po nowemu, rozmościć, puścić zaciśnięte pośladki, które próbowały być silne od zewnątrz, jednocześnie spinając nas i tworząc bóle w ciele.
Poczuj moc od wewnątrz, moc miednicy, łona. Usłysz dźwięk SWOJEJ pieśni. Rozgościć się w JAŹNI, CZYSTEJ ŚWIADOMOŚCI.

Mięśnie dna miednicy
Jak ich używać w życiu codziennym i gimnastyce słowiańskiej?
Jak wzmocnić swój brzuch, aby trzymał narządy wewnętrzne i odciążył kręgosłup i resztę ciała?
Jak nie obciążać dna miednicy podczas codziennego życia?
Jak uchwycić równowagę – właściwe napięcio-rozluźnienie w ciele?
Jak jest zbudowana „misa” podporowa dla trzewi jamy brzusznej i miednicy i jak wyczuć, rozróżnić w swoim ciele wszystkie jej warstwy i kierunki? Gdzie jest moje dno miednicy?
Patrząc na ilość pełnionych funkcji mięśnie dna miednicy (krocza) śmiało można zaliczyć do najbardziej aktywnej grupy mięśniowej podczas wykonywania wszystkich czynności dnia.

Oddech
Jak go używać w życiu codziennym i gimnastyce słowiańskiej?
Jak używać oddechu do rozluźnienia i utrzymania ciała w równowadze psychicznej i fizycznej?
Jak uzdrawiać ciało oddechem i dlaczego jest tak ważny w życiu i podczas ćwiczeń gimnastyki słowiańskiej i mięśni dna miednicy?
Jak uspokoić natłok myśli, wyciszyć umysł, wyeliminować/zmniejszyć niepokój, stres?
Jakie są różnice i funkcje różnego rodzaju oddechów (torem brzusznym, przeponowy dolno żebrowy, zredukowany, hiperwentylacja, bezdech itd.)?
Oddech to podstawa równowagi psychofizycznej, której nam wszystkim potrzeba. Optymalny oddech to podstawa nie tylko dobrej wymiany gazowej, ale też elementarny składnik naszej propriocepcji (czucia głębokiego) i jakości utrzymywania równowagi i dobrej postawy.

Ważne: jeżeli wybrałaś opcję przelew -> w tytule przelewu wpisz MOC ŚRODKA 2023 + swoje imię i nazwisko lub numer zamówienia

Kategoria:

W razie problemów napisz na wymiana.metamorphosis@gmail.com

Informacje dodatkowe

Wybrany kolor chusty:

Biały, Naturalny (beż), Szary

20 opinii dla MOC ŚRODKA
program video

  1. Emilia

    W pierwszym tygodniu jak zaczynał mi dzwonic budzik miałam ochotę rzucić nim o ścianę i zakopać się pod kołdrą. Odpalałam zooma i po zajęciach szłam.dalej spać mając w głowie to, że mam zmiany do.północy więc spać idę około 2 nad ranem…
    Dzisiaj zauważyłam, że obudziłam się przed budzikiem… na dworzec leciałam jak na skrzydłach z takim humorem, że chciałam na cały wagon zawołać do ludzi Dzień Dobry.
    Spałam 6 godzin i nadal nie schodzi ze mnie energia ( przejechałam ponad 200 km ) a teraz jadę na zmianę 14-22 i jestem ciewaka jak będzie bo umysł wjedzie mi na jeszcze wyższe obroty ( prowadzę obsługę czatów i generalnie muszę szybko znajdować informacje i prowadzić kilka róźnych rozmów na różne tematy i skakać między nimi )

  2. Emilia

    W pierwszym tygodniu jak zaczynał mi dzwonic budzik miałam ochotę rzucić nim o ścianę i zakopać się pod kołdrą. Odpalałam zooma i po zajęciach szłam.dalej spać mając w głowie to, że mam zmiany do północy więc spać idę około 2 nad ranem…
    Dzisiaj zauważyłam, że obudziłam się przed budzikiem… na dworzec leciałam jak na skrzydłach z takim humorem, że chciałam na cały wagon zawołać do ludzi Dzień Dobry.
    Spałam 6 godzin i nadal nie schodzi ze mnie energia ( przejechałam ponad 200 km ) a teraz jadę na zmianę 14-22 i jestem ciewaka jak będzie bo umysł wjedzie mi na jeszcze wyższe obroty ( prowadzę obsługę czatów i generalnie muszę szybko znajdować informacje i prowadzić kilka róźnych rozmów na różne tematy i skakać między nimi )

  3. Paulina

    Na wieczornych zajęciach z gimnastyki ja i moje Kobiety z kręgu nie mogłyśmy ustać po wprowadzaniu paru szczegółów od Gosi stoimi jak proce <3 haha

  4. Bożena

    Hej kochane Kobiety, to i ja się podzielę moimi spostrzeżeniami…
    1. Mam do czynienia z gimnastyką od kilku lat a przy porannych ćwiczeniach górnego świata tak mną macha, że nie daję rady ustać na jednej nodze i aż się sama z siebie śmieję
    2. W niedzielę poprosiłam aby mnie zmierzono. I szok. 165,5 cm. Mówię jeszcze raz i znowu to samo. Otworzyłam szeroko oczy bo, może nie od urodzenia ale miałam 164cm wzrostu !

  5. Pauli

    Dziękuję Gosiu za to spotkanie, dzisiaj odsłuchałam, znowu dwie kartki w zeszyciku zapisane, zresztą z codziennych porannych spotkań też robię notatki, żeby nie zapomnieć co i jak ćwiczyć 😀 Zauważyłam, że już zaczęłam się inaczej poruszać przy codziennych czynnościach, inaczej stoję, siadam, schylam się po coś. Czekam z niecierpliwością na naukę chodzenia od nowa 😀
    I stopy – zaczęłam je traktować z dużą czułością, robię masaż piłeczką i bardzo to polubiłam. Oddech też ćwiczę, jak tylko sobie przypomnę.
    Jeszcze raz dziękuję za pierwszy tydzień kursu i czekam na drugi <3

  6. Iwona

    Kochane Kobiety, poczułam w tej chwili potrzebę, żeby do Was napisać. Cieszę się, że tu jestem z Wami :). Dziękuję, Gosiu, za ten kurs <3 . Ciężko mi wstawać rano, kręgosłup boli od aktywnego siedzenia, ale nie "biczuję" się za to, że coś robię źle albo nie wychodzi. Idę pomalutku, małymi kroczkami. Jeśli chociaż jeden raz w ciągu dnia przypomnę sobie, żeby coś zmienić w postawie, języku itd., to już i tak jest lepiej, niż było. Podchodzę do siebie z czułością i Wam też przesyłam czułości na dzisiejszy dzień <3

  7. Magdalena

    (nie mam literki $ jak $aweł na klawiaturze, zastę$uję ją znakiem $, mam nadzieję, że będzie czytelne). Jestem niesamowicie szczęśliwa, że taki kurs jest. moja historia jest taka, że zrobiłam kurs instruktorski z gimnastyki ale czułam ze z tym oddechem jest coś nie tak, im dłużej ćwiczyłam tym bardziej czułam że oddech jest kluczowy w roz$rowadzaniu energii $o ciele. $rzestałam ćwiczyć, bo miałam wrażenie ze robie sobie większą szkodę niż korzyść. Równocześnie zadziewały się we mnie różne $rocesy związane z samorozwojem itd. i kiedy doszłam do ściany, czyli osiągnęłam wszystko co mogłam $rzy swojej instruktorce, w jakimś sensie zasto$ował mi się rozwój $owiązany ze świadomością ciała. Teraz jednocześnie ruszyłam z kolejnym eta$em na$rawiania relacji rodowych itd i ten kurs. Wszystko jest $owiązane. $łynie $ięknie 🙂 Dziękuje! Do kursu zaawansowanego dorastam 🙂

  8. Grażyna

    Dziękuję Małgosiu za ten oddech,po paru dniach oddechu moje cialo bardzo się odprężylo ,za to moje mięśnie nie za bardzo są zadowolone,pokazują swój dyskomfort,jak pół życia robiły co chcialy

  9. Katarzyna

    Kochane, po dzisiejszych pierwszych zajęciach, ból w dolnej czesci kregoslupa (od ciaglej pracy przed komputerem) w cudowny sposób zmalał, a bolalo mnie od jakiegos miesiaca (no niestety nie sluchalam ciala i pracowalam na ograglo).
    Nie moge sie doczekac pozostalych wspanialosci w ciele po naszym kursie !

  10. Malwina

    Warsztat Moc środka odmienił moje życie kompletnie. Jako Fizjoterapeutka z szerokim wachlarzem specjalizacji wiedziałam wszystko o czym opowiadała Małgosia, jednak nigdy przenigdy nie spotkałam osoby, która miała ucieleśnione te wszystkie zasady co wpłynęło na kopiowanie przez moje ciało zachowań ciała Małgosi i dziś po kilku tygodniach siedzę ponad godzinę w kiedyś doskwierającej pozycji pleców prostych. Dziś moje ciało jest mocne i wreszcie funkcjonuje w prawidłowych wzorcach ruchowych czyli w optymalnym napięciu i rozluźnieniu. Serdecznie i Bardzo polecam Kurs Moc Środka jako podstawa naszego funkcjonowania w zdrowym i mocnym Ciele <3 Jak nie wiesz czy zrobić to dla siebie i zapisać się na ten warsztat, to zrób to dla Ciała, ono odwdzięczy Ci się z Nawiązką zdrowia i Mocy <3 na dłuuuugo

  11. Monika

    Już od kilku dni chodzi za mną aby się podzielić co u mnie się dzieje w trakcie trwania tego kursu i ciągle mnie coś odciągało…. Ale jestem <3
    Czuję jak ogromną moc i wartość ma to szkolenie… Ja całe (prawie całe) 40 lat funkcjonująca w bardzo złej postawie, dupa do tyłu, cycki (i to małe) schowane w klatce piersiowej, zgarbiona…. Taki chudzielec powykrzywiany… Ból w plecach, ramionach, łopatkach, szyi… Właściwie każdy odcinek pleców w bólu…
    Ale jak tylko zobaczyłam Gosię na You Tube jak opowiada swoją historię, bardzo ją poczułam, praktykowałam z nią on-line, potem upragniony warsztat na żywo… Gdzie okazało się, że Gosia właśnie taką jest, jednocześnie miękka i delikatna a z taką mocą, że aż to onieśmiela…. Więc oczywiście od razu bez zastanowienia zapisałam się na kurs Moc Środka jeszcze nie mając pojęcia jak zajebistą decyzję podjęłam.
    Ok… Plecy nadal mnie naparzają, ale już wiem, że potrzebuję osteopaty aby wspomagać proces który zaczęłam….
    Ale ja widzę zmiany gołym okiem. Więcej uwaznosci na postawę, stąpam po miodku jak królowa, mój środek się wzmacnia i czasem sprawdzam jak ten mój pęcherz się ma i okazuje się że on może przytrzymać, że nie muszę się poszczać w gacie jak mi się zachciewa siku.
    Chodzę bez majtek i widzę jak moje ciało to uwielbia to!!! Stanika już od dawna nie noszę a moje piersi coraz ładniejsze (to na pewno za sprawą Gimnastyki ale również rosnącej we mnie mocy).
    Bawię się tym i nie cisnę jak na początku… Wiem że jeszcze długa droga przede mną, dlatego bardzo mi zależy żeby mieć dostęp do nagrań na dłużej, żebym mogła każdego dnia poświęcić te pół godziny żeby sobie wszystko przypominać, aby wyrabiać nowe wspierające nawyki.
    Więcie, że ja mogę stać na jednej nodze( i czuję jak jest teraz mocna) a drugą wymachiwać na wszystkie strony, podnosić do góry a moje ciało stoi
    No! Zdarza mi się jeszcze czasem zachwiać i czuję, że w niektórych momentach te mięśnie jeszcze nie trzymają.
    Ale widzę ogromny postęp.
    A oddychanie??? Kurcze to też nowy lewel bycia I uwaznosci. I nie wiem czy Gosia pamiętasz mnie w saunie, mój pierwszy raz, jak się trzęsłam cała, po próbach zimnego prysznica, a na drugi dzień już udało mi się oblać całą, razem z głową i już moje ciało lepiej to znosiło? To wiesz co jest teraz? Ja codziennie kończę prysznic na zimno, i oddycham zredukowanym oddechem, czuję jak się rozluzniam a to zimno w ogóle mnie nie rusza, wręcz sprawia mi przyjemność…. Mi!!!! Której zawsze jest najzimniej, która chodzi w tysiącu warstw….
    Otóż już coraz mniej tych warstw <3
    Jestem szczęśliwa dumna z siebie i ogromnie wdzięczna za ten kurs i za wszystko co Gosiu robisz dla kobiet. Jesteś aniołem i zbawieniem, a my będziemy nieść to dalej w świat.
    Ja juz niosę <3
    I gdyby nie to że już napisałam esej to bym opowiedziała jeszcze co mnie wczoraj spotkało…. A może napiszę w komentarzu pod postem
    Dziękuję z całego serca!!!!! <3

  12. Edyta

    Jestem bardzo wdzięczna za ten program. Bardzo wartościowy uświadamiający mnie jak czasem daleko jestem od swojej kobiecości. Z każdym dniem jest coraz piękniej i spokojniej:) : Przychodzi zgoda na każde emocje, reakcje które się pojawiają. Bywa i tak że mój organizm od razu wyrzuca, jest mi niedobrze, krwawię bardzo dużo i często. Czuję wewnętrzny spokój że tak ma być, wszystko w swoim czasie 🙂 . Wszystkie informacje które przekazujesz notuję, rysuję :). Sama gimnastyka prowadzona przez Ciebie ,,REWELACJA ,, Wielka wdzięczność za Twoją pracę!!! <3

  13. Edyta

    Nadrabiam zaległości… Obejrzałam dzisiaj wykład Malwina Mango i prawie zaczęłam płakać w pociągu… Bardzo mocno mnie uderzyło to, że nie wiedziałam o takich wiązaniach w kwietniu 2021 kiedy miałam laparoskopię ginekologiczną…
    Blizna źle się zrosła, w środku mam zrosty… Zaczyna mnie mocno ciągnąć do tego brzucha i kilka razy już próbowałam wsunąć palec do pępka i masować, ale kończy się to bòlem i odczuciem czegoś twardego pod nim…
    Przestaję cokolwiek robić i za parę minut znów wracam… i tak w kółko… Płaczę… odpuszczam… wracam…

  14. Edyta

    Warsztaty są cudownie prowadzone. Ogrom wiedzy, doświadczenia który przekazujesz jest wspaniały. Cały czas wprowadzam nowe nawyki, niektóre sprawiają mi trudności, ale jak mówisz małymi kroczkami do przodu. Pragnę Ci Gosiu podziękować za twoją codzienną pracę z nami. Twój głos, sposób w jaki wszystko tłumaczysz jest wspaniały. Czuje się zaopiekowana. Dziękuję z całego serca <3

  15. Edyta

    Warsztaty są cudownie prowadzone. Ogrom wiedzy, doświadczenia który przekazujesz jest wspaniały. Cały czas wprowadzam nowe nawyki, niektóre sprawiają mi trudności, ale jak mówisz małymi kroczkami do przodu. Pragnę Ci Gosiu podziękować za twoją codzienną pracę z nami. Twój głos, sposób w jaki wszystko tłumaczysz jest wspaniały. Czuje się zaopiekowana. Dziękuję z całego serca <3

  16. Karolina

    Ja pikole dziewczyny, ja dopiero niedawno do Was dołączyłam i staram się ponadrabiac wszystko, teraz zrobiłam tą lekcje i myślałam, ze oszaleje z przyjemności przy tych delikatnych ruchach miednicą.
    I uświadomiłam sobie dlaczego od wielu wielu lat często jak leżę w łóżku to mam potrzebę ruszania biodrami, miednicą! Robię to już tyle lat, ciało samo mi pokazywało <333 dzięki Gosiu, jest sztos !

  17. Annie

    Ja zrobiłam dzisiaj na łóżku przed wstaniem udawany oddech do brzucha i… ból jelit zniknął….obudziłam się wcześniej, wyciągnęłam się jak kotek i zupełnie inaczej wstałam, bez lęku.
    Jestem z siebie dumna:) że pozwoliłam sobie na takie zwolnienie. Dziękuję Małgorzata Daniło-Gorlewicz:)

  18. Pauli

    Gosiu, bardzo dziękuję Ci za cały program! U mnie zaszła zmiana, której się nie spodziewałam – zaczęłam chodzić zupełnie bez bielizny, kochać swoje małe piersi i w ogóle bardziej kochać całe ciało <3 Czuję teraz ciało inaczej, kiedy wyzwoliłam je z majtek i stanika, czuję, że wyzwoliłam je też ze społecznych oczekiwań i po prostu je zaakceptowałam, zaczęłam bardziej szanować i odczuwać.
    Chce więcej, więc mam pytanie – kiedy będzie najbliższy warsztat podstawowy? 😀
    Ślę pozdrowienia i uściski dla Ciebie i wszystkich kobiet z naszej wspaniałej grupy, czuję się zaszczycona, że mogłam uczestniczyć w pierwszej edycji tego cudowengo programu! <3 <3

  19. Grażyna

    Małgosiu dziękuję Ci za ten program jesteś cudowną,mądrą i ciepłą kobietą<3

  20. Joanna

    Powoli dojrzewam do programu MOC ŚRODKA, przyciąga mnie <3

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *